»   VARIA   »   Spacer po Lwowie

Spacer po Lwowie

Spacer po Lwowie

„(…) te «spacery po Lwowie» – jak je nazywał – lubił bardzo. Poznawał bliżej miasto, zaczynał się z nim zaprzyjaźniać”.

 

Romanowicza 7

Boy dotarł do Lwowa 8 lub 9 września. Zamieszkał u szwagierki, Marii (Maryny) z Pareńskich Grekowej i jej męża, Jana Greka. Grekowie zajmowali całe pierwsze piętro kamienicy przy ul. Romanowicza 7 (obecnie ulica Saksahańskiego). Na czas pobytu Boya we Lwowie Grekowie oddali mu do dyspozycji bibliotekę.

 

Hotel George

W niedzielę, 10 września, Boy, radośnie witany, zjawił się w kawiarni George’a. „I nagle ujrzałem Boya. Szedł między stolikami, przeciskał się; zewsząd wyciągały się do niego ręce, witano Go, obcałowywano, wykrzykiwano, proszono, by się przysiadł. On szedł uśmiechnięty, jakby zawstydzony trochę tymi owacjami”. Spotkanego tam Witolda Zechentera wypytywał o zniszczenia wojenne w Krakowie. Wyraził nadzieję, że „wnet to wszystko minie”.

 

 

„Najmilsza przewodniczka po Lwowie”

Wanda Ładniewska urodziła się w 1905 roku we Lwowie. W maju 1940 roku, na wernisażu, poznała Tadeusza Żeleńskiego. Tak rozpoczęła się ich przyjaźń, przerwana śmiercią Boya w lipcu następnego roku. Wanda Ładniewska wraz z mężem, Stefanem Blankenheimem trafiła do obozu w Oświęcimiu; przeżyła i w 1946 roku wyjechała do Paryża, gdzie zmarła w roku 1995.

 

 W drodze na Wysoki Zamek

Z domu Wandy Blankenhaimowej w kierunku Wysokiego Zamku

„(…) w czasie spacerów po Wysokim Zamku, który ogromnie polubił, opowiadał szczegółowo dzieje Albertyny, Charlusa i innych bohaterów Czasu odnalezionego”.

 

 

 

 

 

 

 

 

 Wysoki Zamek

DSCN3589

Widok z Kopca

„Lwów z Wysokiego Zamku wyglądał pod wieczór jak Florencja (…)”.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Przy ulicy Akademickiej

Kopia IMG_3547

Kawiarnia hotelu George

Nieopodal ulicy Saksahańskiego znajdowała się ulica Akademicka (obecnie aleja Szewczenki) i dwie kawiarnie, w których można było spotkać Boya. O jednej z nich, jeszcze w 1913 roku, pisał: Toć już szczęśliwie mija drugi tydzień, Jak pilnie badam tętno tej stolicy: Ptaszki śpiewają nam swoje dobrydzień, Gdy nas przed Żorżem ujrzą na ulicy.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kopia IMG_3523

Dawna siedziba kawiarni Szkockiej

Pod numerem 27 do 1944 roku mieściła się znana kawiarnia Szkocka. „Namawiam Boya aby wszedł ze mną do kawiarni Szkockiej; nie, nie pójdzie, w każdym razie nie dzisiaj”.

 

 

 

 

 

 

 

Obchody mickiewiczowskie

Kopia IMG_3538

Pomnik Adama Mickiewicza

 

Z okazji 85. rocznicy śmierci Adama Mickiewicza 26 listopada 1940 roku Tadeusz Żeleński przemawiał pod pomnikiem poety. Dzień wcześniej, na uroczystym wieczorze mickiewiczowskim zorganizowanym w Teatrze Wielkim, wygłosił okolicznościowy referat.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kaplica Boimów

„Odpoczywał tylko dwie godziny dziennie, po południu od 6 do 8, które spędzał na spacerze i krótko na kawie (…). Podobały mu się uliczki i zaułki ze starymi domami w okolicy Rynku, wspaniała barokowa kaplica Boimów (…)”.

 

Na Kurkowej

Kamienica przy ulicy Kurkowej 29 (obecnie ulica Łysenki), gdzie mieszkali Blankenheimowie. Boy przychodził tu często; po raz ostatni dzień przed aresztowaniem. „Przykro uderzyło mnie wtedy, że Boy przyniósł ze sobą kilka moich książek i nawet jakąś chusteczkę, którą kiedyś ode mnie pożyczył – spodziewał się więc aresztowania (…). Boy posiedział jeszcze chwilę, pochodził swoim zwyczajem po pokoju, lekko pochylony, w ciemnopopielatym ubraniu, pożegnał się; chciał być wcześnie w domu”.

 

 

Zakład Wychowawczy im. Abrahamowiczów

Późnym wieczorem, 3 lipca, między godziną 21 a 23, Boy, razem z Marią i Janem Grekami, został aresztowany i przewieziony do Zakładu Wychowawczego im. Abrahamowiczów. Aresztowani profesorowie stali na korytarzu, zwróceni głową do ściany.

 

 

Dziedziniec Zakładu Wychowawczego im. Abrahamowiczów

Kopia IMG_3670

Dziedziniec dawnego Zakładu Wychowawczego im. Abrahamowiczów

Po całonocnych przesłuchaniach aresztowani, w 10-15 osobowych grupach, zostali kolejno wyprowadzeni za budynek, na pobliskie wzgórza i tam wymordowani. Egzekucje odbywały się pośpiesznie, aby zdążyć przed końcem godziny policyjnej. W okupowanym Lwowie od godziny 21 do 6 rano obowiązywał zakaz wychodzenia z domów bez specjalnego pozwolenia. Inna, kilkuosobowa grupa aresztowanych zginęła nad ranem na dziedzińcu bursy. Badający kulisy zbrodni bratanek Tadeusza Żeleńskiego, Władysław, wysunął hipotezę, że Boy zginął najprawdopodobniej w tej drugiej egzekucji.

 

 

 

  Wzgórza Wuleckie

Około godziny 4 nad ranem gestapowscy sprowadzili aresztowanych ścieżką prowadzącą do wąwozu. Tam ustawili ich czwórkami nad zboczem prostokątnej jamy i na rozkaz dowodzącego otworzyli ogień. Ciała ofiar wpadały wprost do dołu.

 

70 lat później…

Pomnik profesorów lwowskich powstał w 2011 roku, dzięki staraniom władz Lwowa i Wrocławia oraz dzięki ofiarności społecznej. Autorem projektu jest prof. Aleksander Śliwa. Obecny pomnik profesorów lwowskich stoi w miejscu wcześniejszego, zburzonego w 1979 lub 1980 roku. Autorem pomnika był rzeźbiarz Emanuel Myśko.

 

Ulica Boya-Żeleńskiego

Przed wojną ulica nosiła nazwę Abrahamowiczów

Ulica, przy której znajduje się budynek dawnej bursy Abrahamowiczów (obecnie placówka opieki zdrowotnej) nosi nazwę Boya-Żeleńskiego.

 

 

 

Opracowała Monika Śliwińska
Zdjęcia: Marek Krupa/lipiec 2011